Zapraszamy do oglądania fotorelacji ze spotkania Turbacz Mszana Dolna – Tuchovia. Zdjęcia są autorstwa Krzysztofa Jasińskiego – któremu dziękujemy za bezinteresowną pomoc.
TUCHOVIA Tuchów – LUKS Skrzyszów 2:0 (1:0)
Bramki: Stańczyk 19 min, W. Wiśniowski 58 min.
TUCHOVIA: Chwistek – Kaczor, Mazur, Wójcik, Serafin – Kądziołka, Grzebień, – Hudyka, Stańczyk (46 Babiarz), Ogiela – W.Wiśniowski
Ważne trzy punkty zainkasowały dziś rezerwy Tuchovii w meczu z wymagającym przeciwnikiem, uwagę należy zwrócić na coraz lepszą grę w defensywie. Od pierwszego gwizdka sędziego faworyzowany zespół ze Skrzyszowa przejął inicjatywę, starał się rozgrywać piłkę i atakował głównie z bocznych stref boiska. Tuchovia bardzo dobrze ustawiona czyhała na swoje szanse w kontratakach po jednym z nich w 19min debiutujący w „dwójce” Stańczyk w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. W 25min po kolejnym przechwycie w środku pola rezerwy wyszły z sytuacją trzech na jednego lecz podanie Wiśniowskiego wzdłuż „piątki” było nie dokładne i zarówno Ogiela jak i Stańczyk nie doszli do piłki. Skrzyszovia okazję miała po rzucie rożnym kiedy naciskany przez Wójcika J.Proszowski z 6m uderzył nad poprzeczką. w 40min kolejną szanse miały rezerwy z rzutu wolnego dobrze do Stańczyka dograł Grzebień lecz ten strzelił nieznacznie obok słupka.
Druga połowa to również konsekwentna gra podopiecznych Ireneusza Grybosia, Skrzyszovia bardziej się „otworzyła” przez co tuchowianie mieli kilka dogodnych sytuacji na strzelenie bramki. W 58min po prostopadłym podaniu ze środka Wiśniowski wyprzedził obrońcę, minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Swoje okazje mieli też aktywni Ogiela i Hudyka niestety brakło im precyzji. Goście próbowali zdobyć kontaktową bramkę najpierw szarżujący lewą stroną M.Proszowski minął dwóch zawodników i z linii końcowej wycofał piłkę na przedpole ale Mazur dobrze przeciął to zagranie, następnie grający trener LUKS-u Witek przymierzył technicznie z 15m ale dobrze interweniował Chwistek przenosząc piłkę nad poprzeczkę.
Trening: poniedziałek, piątek – 18.00
TURBACZ Mszana Dolna – TUCHOVIA Tuchów 0:0
Żółte kartki: Szynalik, I. Potaczek – Jamka, Stachoń.
Sędziował: Bartłomiej Zaręba – Kraków.
Widzów: 100.
TURBACZ: Stadnik – Wieczorek, Szynalik, I.Potaczek, T. Potaczek – Majerek (80 Opyd), Surówka, Jamróz (75 Cichański), Dąbrowa – Piekarczyk, Więcek.
TUCHOVIA: Chochołowicz – Sikorski (11 Stańczyk, 54 Stachoń), Rózycki, Sobyra, Sz.Bielak – Bobak, Jamka, Baran, Kędzior (76 Korzeniowski) – Dziża (46 Stec), D.Bielak.
No cóż jak się nie wygrywa to się i z remisu człowiek cieszy?! Atmosfera daleka od ideału (pora na zaangażowanie ze strony zarządu), a w dodatku nawet złośliwość sieci komórkowych, która po kilkunastu minutach nie pozwoliła prowadzić nam relacji na żywo. Wszystko to złożyło się na obraz nędzy i rozpaczy. Złość wszystkich zawodników po meczu jak najbardziej uzasadniona. W końcu Turbacz zdobywa pierwszy punkt w lidze i to akurat z nami po wcześniejszym świetnym spotkaniu z Żabnem.
Spotkanie oględnie mówiąc było słabym widowiskiem. Gospodarze ambicją nadrabiają spore braki w umiejętnościach, a my pozwalając im na początku na zbyt wiele pozwoliliśmy uwierzyć w sukces.
Gospodarze mają dwie okazje. Raz Chochołowicz broni w sytuacji sam na sam, a raz ratuje nas poprzeczka. My mamy prawie tyle samo okazji. Uderzenie Sz. Bielaka z 35 metrów obija poprzeczkę, dwa razy gospodarze prawie strzelają sobie samobója, a w końcówce spotkania Stachoń w sytuacji sam na sam chyba był faulowany, ale sędzia nie podzielał naszego zdania.
Z rzeczy humorystycznych dwa elementy były do zapamiętania. Najpierw sędzia boczny nieszczęśliwie podkręcił kostkę, ale pomimo bólu i skakania na jednej nodze nawet na chwilę nie wypuścił chorągiewki z ręki. Pod koniec meczu natomiast główny arbiter zaliczył pięknego nurka brudząc sobie bielutką koszulkę.
Cóż w środę gramy Puchar Polski i wypada mieć nadzieję, że pomimo wiatru w oczy i na pohybel wszystkim zagramy w optymalnym składzie i na maksa! Ten Puchar musi być nasz powalczmy o niego dla własnej satysfakcji!
Z dniem dzisiejszym w związku z kumulacją pewnych zdarzeń zawieszam wieloletnią,społeczną działalność jako kierownik drużyny.Trzymam kciuki za dobre wyniki,jestem z Wami całym sercem.Pozdrawiam.
Darek Moździerz
Zapraszamy do oglądania fotorelacji ze spotkania Tuchovia II – Skrzyszovia Skrzyszów. Zdjęcia autorstwa Krzysztofa Jasińskiego.
W 11 serii spotkań I ligi trampkarzy starszych nasi zawodnicy nie sprostali Szreniawie.
SZRENIAWA Nowy Wiśnicz – TUCHOVIA Tuchów 2:1
Bramka dla Tuchovii: K. Zduń.
Nasi juniorzy starsi w ramach I ligi juniorów pewnie pokonali na wyjeździe drużynę z Radłowa.
RADŁOVIA Radłów – TUCHOVIA Tuchów 1:4 (0:2)
Bramki dla Tuchovii: Smoszna, Banek, Gryzło, Bałut
TUCHOVIA: Chochołowicz – Suchan, Mietła, Janiczek – Banek, Ropski (65′ Kądziołka), Wiśniowski, Dziża (46′ Kucharzyk), Gryzło – Bałut, Smoszna
Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli dzisiaj nasi juniorzy młodsi. Pokonali oni w ramach MLJM na wyjeździe ekipę BKS-u Bochnia.
BKS Bochnia – TUCHOVIA Tuchów 2:3 (2:2)
Bramki dla Tuchovii: Damian dwie, Płachno
TUCHOVIA: Banek – Mikos, Fortecki, Borgula, Mokrzycki (25′ Płachno) – Mikrut (75′ Budzik), Damian, Maurycy, Baran, Odroniec – Stadler (50′ Stańczyk)
IV liga
TURBACZ Mszana Dolna – TUCHOVIA Tuchów niedziela 15:30
Klasa A
TUCHOVIA II Tuchów – LUKS Skrzyszów sobota 15:00
I liga juniorzy starsi
RADŁOVIA Radłów – TUCHOVIA Tuchów sobota 11:00
Małopolska Liga Juniorów Młodszych
BKS Bochnia – TUCHOVIA Tuchów sobota 10:30
I liga trampkarze starsi
SZRENIAWA Nowy Wiśnicz – TUCHOVIA Tuchów sobota 12:00
II liga trampkarze młodsi
MUKS TAP Tarnów – TUCHOVIA Tuchów poniedziałek 15:30
Przed piłkarzami Tuchovii wyjazdowe spotkanie z zamykającym tabelę Turbaczem Mszana Dolna. Nasz niedzielny rywal znajduje się w trudnej sytuacji organizacyjnej jak i kadrowej.
Mimo awansu do 4 ligi w przerwie letniej doszło do sporych zawirowań w tym zespole. Z gry zrezygnowało kilku czołowych zawodników a drużynie groziło wycofanie z rozgrywek. Mimo tych kłopotów Turbacz występuje na 4 ligowych boiskach i wciąż walczy.
W dotychczasowych meczach beniaminek z Mszany Dolnej nie zdobył jeszcze punktu strzelając 4 bramki a tracąc aż 33. Chodź futbol bywa nieprzewidywalny – każdy inny wynik niż zwycięstwo Tuchovii będzie porażką dla naszego zespołu.
Najnowsze komentarze