Lepszy rydz niż nic

CIĘŻKOWIANKA Ciężkowice – TUCHOVIA Tuchów 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Retel 64, 1:1 Niewola 89.

TUCHOVIA: Banek – Bobak, Różycki, Niewola, Stańczyk, Rąpała (68 Sz.Baran), Barwacz (68 Maurycy), K.Baran, Makowski, Świątek (57 Stec), Dziża.

Żółte kartki: Kucharzyk, Bryt – Stac, Stańczyk.

Czerwona kartka: Makowski 75 (faul).

Sędziował: Mateusz Libera (Żabno).

Derby pogórza nie zachwyciły liczniej zgromadzonych kibiców. Zawodnicy obu drużyn stworzyli słabe widowisko. Decydujący wpływ na poziom gry miało „specyficzne” boisko, jakie jest w Ciężkowicach. Każdej z drużyn gra się tam niezmiernie ciężko.

Przez długi okres czasu piłkarze Tuchovii nie mogli się rozpędzić i wrzucić drugiego biegu. Dopiero udało się to w końcówce spotkania, gdy mogliśmy skarcić rywala i wywieść nawet zwycięstwo. Pierwszą połowę można podsumować jednym słowem – że się odbyła. Dominowała głównie walka w środkowej strefie. Poza strzałem Świątka w słupek i uderzeniu Desia – które pewnie broni Banek, na boisku nie działo się nic godnego uwagi.

Druga połowa okazała się choć trochę ciekawsza. W 64 min goście wyszli na prowadzenie. Po dokładnym podaniu Gądka, Retel znalazł się w sytuacji sam na sam i skutecznym strzałem pokonał Banka. Od 75 min graliśmy w osłabieniu. Czerwoną kartkę otrzymał Makowski. Mimo przeciwności w tym meczu walczyliśmy jednak do końca. W 89 min Niewola doprowadza do remisu, strzałem głową pokonując Sudoła. W 90 min Stec stanął przed szansą na zwycięską bramkę, jednak w dogodnej sytuacji jego uderzenie mija bramkę rywala.