Udało się nam wygrać na bardzo trudnym terenie. Cieszy mnie to tym bardziej, że pojechaliśmy do Barcic w mocno osłabionym składzie. Ze względu na kontuzje i kartki z ostatniego meczu z Tymbarkiem do dyspozycji miałem bowiem tylko trzynastu zawodników, w tym pięciu młodzieżowców.
Gospodarze od początku siedli na nas, szybko udało nam się jednak ich skontrować i zdobyć bramkę po rzucie wolnym. Potem także więcej z gry miała Barciczanka.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy gospodarze mieli idealną okazję na doprowadzenie do remisu. Dawid Żydowski, który już wcześniej bardzo dobrze zaprezentował się w kilku sytuacjach, obronił jednak rzut karny. Mieliśmy więc dzisiaj trochę szczęścia, którego zabrakło nam choćby w spotkaniu z Tymbarkiem. Patrząc na grę zespołu, mogę powiedzieć, że jest coraz lepiej.
Źródło: miastoiludzie.pl
Najnowsze komentarze