- 22
Zwycięstwo na inaugurację
TUCHOVIA Tuchów – IKAR Odporyszów 4:3 (1:0)
Bramki: 1:0 Jamka 3′, 2:0 Stec 67′, 2:1 Frąc 72′, 3:1 Barwacz 84′, 4:1 Jamka 87′, 4:2 Szymański 89′, 4:3 Warzecha 90′
Żółte kartki: Kafel, Różycki – J.Koziński, T.Koziński
Sędziował: Pan Adrian Niemiec (Tarnów)
Widzów: 100
TUCHOVIA: Chochołowicz – Stańczyk, Niewola, Różycki, Odroniec – Baran (86′ Płachno), Kafel (46′ Stec), Wiśniowski (75′ Borgula), Miśtak – Barwacz, Jamka
IKAR: Pinas – J.Koziński (61′ Woźniak), Kijowski, Nieroda, Konieczny (71′ Warzecha) – T.Koziński, M.Koziński, Stachura, Tapa (82′ Szymański) – Sendor (90′ Rzońca), Frąc
Na inaugurację rundy jesiennej Tuchovia pokonała u siebie po zaciętym meczu Ikar Odporyszów 4:3.
Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla podopiecznych Leszka Kraczkiewicza. W 3 minucie z prawego skrzydła dośrodkował Stańczyk do piłki doszedł Jamka i strzałem w długi róg bramki wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Kilka minut później mogło a nawet powinno paść wyrównanie wychodzący z bramki Chochołowicz pośliznął się i w idealnej sytuacji znalazł się Tapa ale nie potrafił skierować piłki do opuszczonej bramki. W 11 minucie przed szansą stanął Miśtak, który otrzymał piłkę z prawej strony od Barana. Zmierzający pod poprzeczkę strzał z bramki głową wybija jeden z obrońców. Kwadrans później sprytne podanie Kafla w pole karne do Miśtaka, jego strzał tylko ląduje na bocznej siatce. W 33 minucie znów szansa Miśtaka który dostał podanie piętą od Jamki i wyszedł w oko oko z Pinasem jednak zbyt długo zwlekał z strzałem i bramkarz złapał piłkę. W 41 minucie Kafel idealnie obsłużył Barwacza który miał przed sobą tylko golkipera przyjezdnych, uderzył mocno lecz bramkarz ręką instynktownie wybija piłkę na rzut rożny.
Druga połowa zaczęła się od groźnej akcji Ikara. Tomasz Koziński ograł w polu karnym Różyckiego lecz lewą nogą uderzył obok bramki. W 62 mamy sporo szczęścia w sytuacji sam na sam Tapa trafia w słupek. Pięć minut później pada bramka dla Tuchovii. Barwacz rozprowadził piłkę na prawą stronę do Steca, będąc na 15 metrze uderzył mocno w swoim stylu i pokonał Pinasa. W 72 minucie pada bramka kontaktowa. Błąd naszej defensywy piłkę na 5 metr dostaje Frąc i strzałem do pustej bramki zdobywa gola. W 81 minucie Warzecha mocno uderza w krótki róg, Chochołowicz paruje strzał na rzut rożny. W 84 minucie doskonała szansę miał Jamka po zgraniu piłki od Miśtaka z 5 metrów uderzył głową lekko i mało precyzyjnie. Minutę później jednak mamy bramkę piękna indywidualna akcja Barwacza który ogrywa kilku obrońców i w sytuacji sam na sam nie daje żadnych szans bramkarzowi gości. W 87 minucie pada kolejny gol. Próba dośrodkowania Steca odbija się od poprzeczki i spada wprost pod nogi Jamki który z najbliższej odległości nie mógł się pomylić. Gdy wydawało się, że jest po meczu w kilka minut zrobiło się bardzo nerwowo. W 89 minucie Szymański strzałem z 10 metrów nie dał szans bramkarzowi Tuchovii. A w doliczonym czasie gry, po rzucie wolnym piłkę przed siebie wybił Chochołowicz, najszybciej dopadł do niej Warzecha i zdobył gola. Po chwili sędzia kończy spotkania i Tuchovia zdobywa po nerwowym meczu 3 punkty.
Prawo Panowie , oby tak dalej
Odpowiedz
Witam serdecznie i gratuluję dzisiejszej wygranej.
Jako wieloletni i subiektywny kibic Tuchovii, bez względu na poziom rozgrywek, chcę zadać pytanie:
Jakie cele zostały postawione trenerowi i pierwszej drużynie na najbliższy sezon?
Mam nadzieję, że nie awans.
Tylko odmłodzenie drużyny.
Chociaż średnia wieku wyjściowego składu w dzisiejszym meczu nie świadczy o tym.
24,5 – to prawie poziom Ekstraklasy (24,7).
Młodsi zawodnicy biegają po boiskach 1.ligi (24,1) i 2.ligi (23,6).
Trenerzy i kluby godne podziwu, stawiający na młodzież to:
Z Ekstraklasy – Jagiellonia Białystok – 22,3
Z 1.ligi – beniaminek Pogoń Siedlce – 22,9 i Widzew Łódź – 21,9
Z 2.ligi – Stal Mielec i Raków Częstochowa – 22,4
Z 4.ligi – Cracovia II – 18,8
A nawet kadra Tuchovii z przed 10 lat była młodsza (23,0) niż ta dzisiejsza. Dla przypomnienia chłopaki w sezonie 2004/2005 rywalizowali na czwartym poziomie rozgrywek w Polsce.
Wierzę, że z meczu na mecz wyjściowa jedenastka będzie coraz młodsza.
Nie znam wszystkich zawodników. Jestem tylko kibicem, amatorem. Mój typ na dzisiejszy mecz to:
W bramce Banek.
W linii obrony Stańczyk ,Borgula , Kafel , Odroniec
Pomoc Wiśniowski ,Barwacz , Baran, Jamka
Napastnicy Płachno, Smoszna
Może ktoś ma lepsze typy?
Średnia wieku jakieś 21 lat.
Nie sądzę, że szczytem ich marzeń jest wygrzewanie się do słoneczka na ławce rezerwowych i łapanie ogonów w 6 lidze.
Pozdrawiam
KK
Odpowiedz
Keraj Kaleib – Nic dodać nic ująć , bardzo dobrze wyliczone i napisane , jako że spadliśmy powinniśmy dać szanse młodym chłopakom
by się ograli i za kilka lat stworzyli bardzo silną drużynę .
Odpowiedz
Niestety niektórzy oldboje z 1 drużyny myślą, że nadal są niezastąpieni. Jak chcecie dziadki grac dla przyjemności, to do Siedlisk albo Lubaszowej, tam obecnie powinno być wasze miejsce. Poziom tam jest niewiele niższy niż prezentujecie, ale przynajmniej równy poziom w pyskówce i cwaniakowaniu.
Odpowiedz
..bo być może są niezastąpieni. Młodzi na doświadczeniu i na pewno umiejętnościach tych zawodników są w stanie się czegoś nauczyć. Nie ma sensu porównywać tego do 1 czy 2 ligi gdzie zaplecze szkoleniowe jest na dużo wyższym poziomie niż w przypadku V ligii. To tak jakby kolega Keraj Kaleib porównał sklad personalny Uniwersytetu III wieku do Koła Gospodyń Wielskich. Z całym szacunkiem dla jednych i drugich. Wiekowi zawodnicy są potrzebni, tym bardziej że coraz więcej młodych zawodników którzy mogliby i chciałoby się żeby grali w Tuchovii, „zakochuje” się w Unii Tarnów. W takiej sytuacji skład opiera się na tych, którzy chcą grać dla Tuchovii i nie powinno nas boleć to że dzięki nim młodzi zawodnicy mogą się wielu rzeczy nauczyć.
Odpowiedz
bo w unii predzej zagra niz w tuchowie
W tuchowie szkolenie jest dobre jak ich chca do unii tylko w tuchowie nie widza ich talentu
Ostatni junor z tuchowa co gra to jest 30 letni Muleska
Smiechu warte ze przez 10 lat u nas juniorów nie było ???
dobrze ze teraz moze zostana wpuszczeni do grania, oby tak bylo
pozdrawiam
Odpowiedz
po wczoraj kolejni mlodzi chca odejsc, nie dosc ze nie chca jednych wypozyczyc to innym nawet nie daja zagrac minute przy wyniku 4;1… zenada, stary trener, byli koledzy, szkoda sie narazac i lepiej grac tymii ktorzy sie sami potykaja o wlasne nogi.. tuchow
Odpowiedz
to tylko gratulować takim chłopakom, że po pierwszym meczu chcą odejść bo nie grali:D jak są na tyle dobrzy to niech to udowadniają na treningach i walczą, nikt nikomu z miejsca nie da grać odrazu bo on się wyróżniał w juniorach…pomiędzy piłką juniorską a seniorską jest ogromna przepaść, dlatego potrzebni są zawodnicy z doświadczeniem którzy pomogą podpowiedzą dużo nauczą, mamy zdolną młodzież ale trzeba ich stopniowo wprowadzać a nie odrazu rzucać całą 11 młodzieżowców, ogramy się z 2-3 sezony jak nikomu gwiazdorka nie odbije i wtedy spokojnie będziemy mogli grać swoimi w lidze i nie będzie żadnych spin kibiców bo grają „obcy”
Odpowiedz
Nie chodzi o tych co nie grali było dwóch na wypożyczeniu grali bardzo ładnie ale tuchovia nie zdecydowała sie ich dalej wypożyczyć bo nie ma pieniędzy a co dopiero 5 młodych od nas odeszło do innych klubów za pieniądze o to chodzi o nastawienie wszyscy chca odejść ci co grali i ci co nawet nie byli na meczy co jest???
Odpowiedz
Mecz dobry, mogliśmy utrzymac wynik 4:1 ale cóż..
według mnie skład jest bardzo dobry, taki jak wyszedl w pierwszej 11
Widac ze trener sie zmieniony, wyjdzie to na naewno lepsze
Odpowiedz
jakie ogrywanie to nie ekstraklasa tylko 6 liga nie rob zawodostwa w okregówce z tym ogrywaniem zenada
Odpowiedz
Jamka bez wątpienia najlepszy na boisku. Martwi trochę, że rywal zdominował środek pola.Przeważały ogromne odległości między liniami, w szczególności przy naszych kontrach pomoc nie nadążała.
Odpowiedz
kiedy bedzie podana KADRA ?
Odpowiedz
Czego sie naucza od oldboji i anty dowwiadczonych zawodnikow. Od rozyckiego ktory jedyne co potrafi zrobic to przyjac pilke i wykopac jak najdalej od swojej bramki. Pozniej mlodzi zawodnicy ktorzy naprawde maja umiejetnosci, niezly przeglad pola, dobzi technicznie, zamiast grac pilka tonapatrza sie na rozyckiego i wykopuja pilke na slepo, byle dalej od swojej bramki. Gratuluje jest brac z kogo przyklad. Lekka statystyka pana rozego. 90minut, dsie bramki po jego bledach i 30 dlugich i niecelnych wykopow do przodu bo podaniami nie mozna tego nazwac. TYLKO BRAC PRZYKLAD
Odpowiedz
Najwieksze doswiadczenie mlodzi beda zdobywac regularna gra a nie majac obok siebie
40-latkow.
Odpowiedz
Taka jedna uwaga, ktoś chce zeby sami mlodzi grali, ale zwrócić proszę tez uwagę na to, że ekipy juniorów też grają swoją ligę itp i dając grać wszystkim mlodym w „jedynce” powodujemy brak skąłdów na emcze juniorów. Dzisiaj juniorzy starsi kończyli mecz w 9tkę, bo w 70 i 85 minucie musiała zejść dwójka zawodników, która grała w meczu jedynki. W te 20 minut wyniku nie utrzymali, stracili 2 bramki i goście wyjechali z 1 punktem. Nie rzucajmy wszystkiego na jedynkę, bo sa tez inne druzyny, w ktorych cieżko pracuja kolejni wychowankowie i takie sytuacje będa powodować tylko ich niechęć do gry tutaj
Panowie, wszystko powoli i stopniowo. Nie można nagle zestawić samych 20-18 latków na całą ligę, bo to naprawde duży przeskok. Zresztą każdmeu nie dogodzi się. Po meczu pucharowym młodym strasznie się oberwało, ze za słabi, ze sodowka im uderzyła itp, a teraz wszystkich chcecie w I druzynie widziec. Trochę konsekwencji w swoich poglądach. Są zmiany, jest praca, wyniki także przyjdą 
Odpowiedz
Oczywiscie zgadzam sie… to jest nie do przyjecia zeby wchodzili zawodnicy w jedynce a w juniorach musieli schodzic. Pytanie, dlaczego tak sie dzieje ze nie ma w juniorach 15zawodnikow zeby moglu grac w 11 a nie kończyli mecz w 9. To jest wlasnie tuchovia. Albo rozwiazac juniorow i jedbi do drugiego zespolu i niech walcza o przedostanie sie do pierwszego skladu. Kafel i kraczkiewicz nie wiedza ze jest malo juniorow, po co ich wystawiac jak pozniej nie maja kim grac
Odpowiedz
Po prostu nie ma na tylu zawodników
3 poszło do seniorów na mecz, paru olało sprawę i tak to jest od lat w jun starszych. 2 też nie może grać, bo skończyło im się wypożyczenie. Wielu skończyło wiek juniora również 
Za to Jun młodszych jest multum. Ale oni też mają swoje mecze. Trochę szkoda, bo jun starsi mają teraz identycznie taki skład, jak wtedy kiedy to wywalczyli awans do Ligi Małopolskiej. No ale w sumie klubowi to na rękę, że spadli. Mniej pieniędzy trzeba w nich wkładać:)
Odpowiedz
Panowie gęba w kubeł. Niestety ale ktoś leczy tu swoje kompleksy. Nie wiem czy zawodnicy, czy może niezadowoleni rodzice, kumple…? Trudno zawodników jest 18 a miejsc do grania 11 + 4 zmiany, ale od czego jest 2-ga drużyna, wcześniej wspomnieni juniorzy?
I czy nam się to podoba czy nie to trener, ten który siedzi na ławce, a nie żaden z wielu na trybunach ustala skład, tak jest na całym świecie.
Jego rozliczamy z wyników, a dopiero on z gry każdego z zawodników z osobna.
I nie może być tak, że na gościa, który przez ponad 20 lat orał na boisku, zawalał różne obowiązki itp, żeby na meczu być, grać, czy szło czy nie, na********ć.
I po temacie to niczemu nie służy, mecz został wygrany, lepiej w takim meczu przy takim wyniku popełnić błąd i więcej nie ryzykować, niż w innym przy 0-0!!!
Ktoś napisze wolność słowa, tak jest coś takiego, powinna też istnieć odpowiedzialność za słowa wypowiedziane, tutaj jest łatwo, nikt was nie zna.
Piłka juniorska nawet na najwyższym poziomie zawsze będzie czym innym niż gra seniorska, jak to napisał jakiś ograny po ligach, że to tylko 6 liga… Seniorzy grają dużo bardziej twardo, fizycznie, kontaktowo. Jeśli ktoś sądzi inaczej to wg mnie albo nie ma zielonego pojęcia albo nigdy nie doświadczył takiego przejścia z dziecinnej gry na dorosłą.
Dzięki za uwagę, pozdrawiam kibiców i zawodników!
Nie chcę ucinać dyskusji, chętnie przeczytam jakąś konstruktywną krytykę.
Odpowiedz
Witam serdecznie na zakończenie długiego weekendu.
Bardzo mnie cieszy liczba komentarzy.
Martwi jednak, że nie uzyskałem odpowiedzi na zadane pytanie.
Ponawiam więc prośbę.
Jakie cele zostały postawione trenerowi i pierwszej drużynie na najbliższy sezon?
Popieram także przedmówcę, że warto brać odpowiedzialność za swoje wypowiedzi.
Szacunek należy się wszystkim bez względu na wiek i poglądy.
Jestem świeżo po lekturze rocznego sprawozdania merytorycznego z działalności organizacji pożytku publicznego MKS Tuchovia.
W jednym z punktów można dowiedzieć się jakie są główne cele statutowe organizacji.
Cel numer 1.
„Upowszechnianie i rozwijanie rekreacji ruchowej, sportu i turystyki uwzględniając problematykę środowiska gminy Tuchów, szczególnie dzieci i młodzieży.”
Cel numer 2.
„Rozwijanie sportu wyczynowego w wybranych dziedzinach.”
Można także dowiedzieć się, jaki jest zasięg terytorialny działalności organizacji, jaka jest liczba odbiorców działań organizacji, ilu jest członków itd.
Raport jest bardzo ciekawym źródłem wiedzy na temat działalności organizacji.
Miłym gestem administratorów byłoby również zamieszczenie na stronie internetowej statutu organizacji.
Wtedy każdemu będzie łatwiej zrozumieć jakie priorytety powinien mieć klub MKS Tuchovia.
Pozdrawiam
KK
Odpowiedz
Witaj Bil,
bardzo dziękuję za zainteresowanie moimi komentarzami i trafne spostrzeżenia.
Masz rację, że nie jestem ani trenerem ani działaczem.
Dla przypomnienia. Jestem wieloletnim i subiektywnym kibicem.
Nie sądzę, aby zabawa w ustalanie składu była w jakikolwiek sposób zabroniona. A patrząc na popularność tego typu gier i quizów, w ostatnich latach bardzo popularna.
Nie dostrzegam, także w moich komentarzach krytyki trenera, zawodników, działaczy ani samego klubu.
Jeśli chodzi o pomoc dla klubu. Jak najbardziej. Tak.
Wcześniej tylko dobrze wiedzieć, o co chodzi w klubie.
Ja nie wiem, dlatego zadałem jedno proste pytanie i jedną prośbę.
Jeśli masz kontakt z działaczami klubu lub sam nim jesteś kolejny raz bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie i zamieszczenie statutu na stronie internetowej.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam.
KK
Odpowiedz
Myślę, że w klubie nikt o awansie głośno nie mówi, jednak też nikt się go nie boi. Różnica pomiędzy 4 a 5 ligą jest minimalna, bardziej w przygotowaniu fizycznym niż w innych aspektach. Jak zauważyłeś w statucie klubu jest mowa o usportowieniu, promowaniu sportu, rozwoju, wskaż mi proszę inną drogę rozwoju niż gra na jak najwyższym poziomie sportowym i rywalizowanie o jak najwyższe cele?
Każdy z zawodników powinien walczyć o miejsce w składzie, może poczekać cierpliwie na swoją kolej? Jeśli ktoś nie potrafi wytrzymać choćby do zimy to jego ambicja jest poddawana w wąpliwość… Jednak jeżeli ktoś spędzi sezon na ławce, trener nie da mu szansy, lub się nie sprawdzi, to inna sprawa.
Odpowiedz