Tuchovia II: Porażka w doliczonym czasie gry

Bramka: Hebda 90+2

Tuchovia II: Chwistek – Ariel Kaczor, Wójcik, Kądziołka, Mazur- Ogiela, Grzebień,P.Ludwa, D.Wiśniowski – Dudek, W.Wiśniowski.

Pierwsza połowa toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, oba zespoły stworzyły sobie po dwie dogodne sytuacje. Goście po indywidualnej akcji Hebdy który minął dwóch naszych zawodników w ostatnim momencie został zablokowany przez Kądziołkę, oraz po rzucie rożnym i główce stojący „na słupku” Wójcik przytomnie wybił piłkę w pole. Z naszej strony techniczne uderzenie P.Ludwy z dużymi kłopotami bramkarz Pogorii paruje na rzut rożny, z kolei W.Wiśniowski nie trafia w piłkę w dogodnej sytuacji.

Druga odsłona to już zdecydowana dominacja rezerw piłka dobrze rozgrywana  przez środek do dynamicznych bocznych pomocników, sporo rzutów rożnych,wolnych i co najmniej dwie 100% sytuacje. Pierwsza z nich gdy Dudek idealnie obsłużony przez Wiśniowskiego z 7metra trafia w nogi bramkarza gości. Następnie W.Wiśniowski w dogodnej sytuacji nieco wyrzucony na róg „piątki” przenosi futbolówkę nad poprzeczką. W między czasie trafia P.Ludwa lecz niestety z pozycji spalonej. Goście próbowali kontratakować ale ich akcje kończyły się na 30m od bramki Tuchovii. Gdy wydawało się że oba zespoły podzielą się punktami w doliczonym już czasie gry przytrafiła się niepotrzebna strata na rogu „szestnastki” podanie w pole karne do najskuteczniejszego na „A” klasowych boiskach Hebdy który nie zwlekając uderza z 10m piłka po rękawicach próbującego ratować sytuacje Chwistka odbija się jeszcze od słupka i wpada do siatki. Sędzia kończy spotkanie.

Szkoda ale w piłce za styl punktów nie dają, ciśnie się na usta stare piłkarskie porzekadło…