barciczanka BARCICZANKA Barcice – TUCHOVIA Tuchów 3:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Niewola 15, 1:1 K. Tokarczyk 30, 2:1 K. Tokarczyk 61, 2:2 Drąg 73, 3:2 Góra 86.
Żółte kartki: Jawczyk, Nowak – Stec.
Czerwona kartka: K. Tokarczyk (68 minuta – niesportowe zachowanie).
Sędziował: Maciej Koster (Kraków).
Widzów: 80.

BARCICZANKA: Bieniek – Wiktor, Solarz, Jawczyk, Tarasek – Orzeł, Chochołowski, Krupa, Nowak (90 Groń) – K. Tokarczyk, D. Tokarczyk (83 Góra).
TUCHOVIA: Chochołowicz – Stańczyk, Sobyra, Różycki (39 Miśtak), Niewola – Stec, A. Bielak, Kafel, Kędzior – Drąg, Smoszna.

Ostatni akord IV ligowych zmagań Tuchovia kończyła pojedynkiem w Barcicach. Zawodnicy bardzo chcieli wygraną pożegnać się IV ligą, zabrakło niewiele i tylko przez słabą skuteczność wróciliśmy do domu bez punktów. Gospodarze na cztery sytuacje bramkowe trafili 3 razy, Tuchovia ten bilans miała dzisiaj zdecydowanie gorszy.

Już w 7 min Smoszna po podaniu ze środka boiska stanął do pojedynku sam na sam z Bienkiem uderzenie naszego napastnika minęło bramkę o pół metra. Następna akcja Tuchovii była już skuteczna. Kolejny już raz w tej rundzie świetne dośrodkowanie Drąga z rzutu rożnego na bramkę uderzeniem głową z 8 metrów zamienił Niewola. Gospodarze mogli wyrównać w 22 min, kiedy to sędzia zarządził rzut karny za rękę Niewoli. Do piłki podszedł Krupa uderzył tuż przy prawym słupku, ale świetnie wyczuł jego zamiary Chochołowicz, który wyciągnął się jak struna i wybił futbolówkę na rzut rożny. W 30 minucie gospodarze byli już skuteczni piłka wędrowała jak po sznurku w końcu został wycofana w polu karnym na 12 metr skąd K. Tokarczyk dopełnił formalności.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła Barciczanka, która w 61 min objęła prowadzenie K. Tokarczyk na raty pokonał Chochołowicza. Zabrakło naprawdę niewiele, aby obronić tę dobitkę. Kilka minut później bohater gospodarzy za dyskusje z sędzią musiał opuścić boisko. Nasza drużyna zwietrzyła szansę i szybko przyniosło to efekty. Gospodarze zostali zepchnięci do zmasowanej obrony i już w 73 minucie padło wyrównanie. Akcję lewym skrzydłem rozpoczął Stańczyk podał do Kędziora ten wypuścił w uliczkę Kafla, który wpadł w pole karne i następnie wycofał piłkę na 8 metr do nadbiegającego Drąga, a ten nie dał szans bramkarzowi. Pięć minut później kolejna okazja Tuchovii, Miśtak pociągnął z piłką do linii końcowej jego dośrodkowanie spadło pod nogi stojącego 2 metry od bramki Niewoli, który jednak uderzył piłkę tak pechowo, że po odbiciu się od murawy przeleciała nad poprzeczką. Dwie minuty później mamy rzut wolny na 23 metrze. Mierzone uderzenie Drąga z całym impetem uderza w słupek, a dobitkę lewą nogą Stańczyka końcówkami palców na rzut rożny wybija Bieniek. Tuchovia nadal atakuje chcąc wygrać to spotkanie jednak w końcówce przytrafia się błąd naszym obrońcom, kiedy to jeden z zawodników gospodarzy mija 3 naszych defensorów i wykłada piłkę na 4 metr do świeżo wpuszczonego na boisko Góry, a ten nie ma problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Szkoda tej porażki, bo nie byliśmy drużyną gorszą. Sezon ten był jednak przeplatany co jakiś czas pasmem nieskuteczności co dało owoc w postaci spadku. Na podsumowanie i na zmiany przyjdzie czas. Na razie dziękujemy wszystkim tym kibicom, którzy bez względu na okoliczności są z nami i zapraszamy na nowy sezon w którym miejmy nadzieje skutecznie powalczymy o awans do IV ligi!

Posted in Seniorzy

Leave a Comment:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *