- 8
Derby na remis
CIĘŻKOWIANKA Ciężkowice – TUCHOVIA Tuchów 1:1 (o:1)
Bramki: Niewola 23 – K. Biedrońśki 60.
Żółte kartki: Nowak, Więcek, Bryt, Gierałt – Sobyra, Stańczyk.
Czerwone kartki: Stachoń 68 (dwie żółte) – Kafel 82 (dwie żółte).
Sędziował: Michał Górka (Tarnów).
Widzów: 400
CIĘŻKOWIANKA: Sudoł – K. Biedroński, Nowak, Więcek, Bryt, Banach, Kucharczyk, Deś (58 G. Biedroński), Kapałka, Gierałt (87 Ryndak), Stachoń.
TUCHOVIA: Banek – Odroniec, Sobyra, Różycki, Niewola – Rąpała, Kafel, K.Baran, Stańczyk (78 Sz.Baran), Barwacz, Jamka.
Spotkanie derbowe nie było wielkim piłkarskim widowiskiem. Na boisku dominowała walka o każdy metr boiska. Nie brakowało ostrych fauli i kartek. Nasze zalążki dogodnych sytuacje były neutralizowane już w zarodku przez graczy Ciężkowianki, którzy nie przebierali w środkach. Sytuacji bramkowych obie drużyny stworzyły jak na lekarstwo. Bramkarze przez całe spotkanie praktycznie nie mieli co robić. Bliżej zwycięstwa była jednak Tuchovia, która stworzyła więcej dogodnych okazji m.in. dwie sytuację sam na sam. Jednak tym razem zawiodła skuteczność.
Najbardziej zagubioną osobą na boisku był sędzia, który według mnie nie do końca panował nad tym, co dzieje się na boisku.
Ciekawsze sytuacje:
13 min – Tuż przed naszym polem karnym faulowany jeden z zawodników Ciężkowianki. Uderzenie Gieratła ląduje wysoko nad bramką.
23 min – Po dośrodkowaniu Rąpały z lewej strony Niewola głową z kilku metrów pokonuje Sudoła.
33 min – Stachoń mija na szybkości jednego z naszych obrońców, dorzuca piłkę na 7 m do Kapałki ten jednak strzela obok bramki.
46 min – Bardzo dobre rozpoczęcie drugiej połowy. Rąpała znajdując się w sytuacji sam na sam zbyt daleko wypuszcza piłkę i Sudoł zażegnał niebezpieczeństwa.
47 min – Tuchovia wypracowuje sobie druga sytuację sam na sam. Uderzenie Jamki w długi róg broni Sudoł.
60 min – kontrowersyjna decyzja sędziego, który dostrzegł rzekome zagrane ręką Różyckiego na 19 m przed naszą bramką. Prezent od sędziego wykorzystał K. Biedroński pokonując Banka uderzeniem w górny róg bramki.
Mecz bardzo ciężki, nerwowy, ale podział punktów jest sprawiedliwy.
Cieszy że dużo kibiców z Tuchowa przyjechało oglądać derby. Nasi zawodnicy nie byli sami.
Odpowiedz
Byłem na tym meczu i niestety zagranie ręką było , faktycznie sędzia pozwałam na zbyt wiele kartek powinno być dużo więcej i to nie tylko żółtych
Odpowiedz
z całym szacunkiem do Ciebie czarny bardzo Cie poroszę nie koloryzuj bo jeżeli zagranie klatką piersiową klasyfikujesz jako zagranie reką to gratulacje dla Ciebie nie piszę na tej stronie ale z tą katastrofalna decyzją sędziego nie moge się pogodzić to jest poprostu kpina pozdro
Odpowiedz
nie no ręka ewidentnie dyskusyjna, widziałem to z odległości kilku metrów, było to zagranie między biodrem, a klatką, więc prawidłowe. ręki nie było. niezbyt ładny mecz piłkarsko, ale jednak bliżej zwycięstwa była Tuchovia. pozdro.
Odpowiedz
Panowie,
piłka nożna jest grą błędów zarówno po stronie zawodników jak i sędziów. Niestety sędzia główny tego spotkania był zagubiony jak dziecko we mgle. Pierwsza bramka dla Tuchovii ze spalonego, druga bramka w meczu, jeżeli byłą ręka to już w polu karnym i powinna być „11” – bez komentarza.
Sorry takich mamy sędziów :), którzy niestety nie są w stanie dopasować się nawet do poziomu V ligi.
Odpowiedz
@Róży
Moim zdaniem :
Ręka była ewidentna, z mojej perspektywy, sędzia miała racje. Łatwiej sie przyznać skoro i tak to nic nie zmieni
Odpowiedz
Już jest po meczu z całym szcunkiem żdnego naprawdę żadnego zagrania ręką nie byłoto jest wszystko co chciałem kolego Biały dodać
Odpowiedz
Szanuje to, dzięki 😉
Odpowiedz