"Kierownika okiem" – czyli kulisy meczu (8)

Remis dał awans do III Ligi drużynie z Poronina na 5 kolejek przed końcem rozgrywek, dlatego na ławce rezerwowych gości po ostatnim gwizdku sędziego wystrzeliły szampany – Serdecznie gratulujemy i powodzenia. Nasza drużyna jako jedyna na boisku(jak do tej pory) dwukrotnie urwała punkty liderowi, grając do końca, co też daje dużą satysfakcję i trzeba pochwalić naszych zawodników. Jeszcze raz pochwalić muszę grupę Tuchowskich kibiców – jesteście wspaniali i profesjonalni. Co do tytułu kulisów meczu zdradzę Wam, że byłem w szoku jak Eski odważył się przełamać lęki z dzieciństwa i wyniósł tego fajnego pieska za boisko- On się panicznie boi psów!

Dziś jedziemy na bardzo ciężki teren do Szczyrzyca, trzymajcie kciuki, bo to bardzo ważny mecz. Niestety dziś zabraknie Daniela Bielaka oraz Dawida Żydowskiego (praca).

Na koniec muszę wspomnieć o skandalicznej sytuacji z wczorajszego meczu rezerw w Koszycach Małych. Po przegranych przez gospodarzy zawodach doszło do naruszenia nietykalności cielesnej trenera Łukasza Gierałta przez osobę funkcyjną klubu i gróźb karalnych w stosunku do naszych zawodników i sędziów zawodów, zostały wyłamane drzwi szatni, w której przebywali nasi zawodnicy, a jeden z zawodników Koszyc grożąc biegał z kołkiem w ręku. Dzięki temu, że trener i nasi zawodnicy zachowali zimną krew nie doszło do eskalacji konfliktu. Na stadion została wezwana Policja. Sprawa ta na pewno znajdzie finał w Sądzie z powództwa cywilnego, a osobno zajmie się nią WD TOZPN.